Fundusze Europejskie
Strona główna/Aktualności/Słodki dzień – szczytny cel

Słodki dzień – szczytny cel

2 Lutego 2024

Słodki dzień – szczytny cel!
Organizatorzy: radni Młodzieżowej Rady Miasta przy Szkole Podstawowej nr 7 i klasa 7a pragną gorąco podziękować Rodzicom , Nauczycielom, pracownikom SP7 i Uczniom za pomoc i odzew na naszą prośbę o włączenie się w akcję zbiórki dla Karola!
11 stycznia odbył się słodki dzień w Sali 101. W tym dniu 20 wypieków przygotowanych przez rodziców i nauczycieli trafiło do naszego sklepiku. Były torty, babeczki, ciasta i galaretki. Zainteresowanie było ogromne. Po 3 przerwie wszystko zostało sprzedane. Ze sprzedaży i datków uzyskaliśmy 1451,76 zł!
Zebrana kwota została wpłacona 12 stycznia na konto siepomaga.
Przypomnę po co zbieraliśmy pieniążki?
Poniżej informacja od mamy Karola ( Oleśniczanina, absolwenta ILO, społecznika)

Gdy Karol miał 14 lat, doszło do strasznego wypadku, w wyniku którego stracił tatę. Ja też doznałam poważnych obrażeń – konieczna była stabilizacja kręgosłupa. Wtedy mój syn postanowił, że swoje życie poświęci pomocy innym. Nie mógł się spodziewać, że los zrzuci na niego kolejną tragedię.
Jakiś czas temu Karol zaczął narzekać na złe samopoczucie. Gorzej widział, miewał oczopląs, obraz mu się rozmywał. Szukał przyczyny u wielu specjalistów, jednak nikt nie potrafił mu pomóc.
W końcu jednak po wielu badaniach i długiej diagnostyce usłyszeliśmy te straszną informację. U mojego syna zdiagnozowano NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY MÓZGU! W sierpniu tego roku Karol przeszedł operacje usunięcia złośliwego guza, jednak zabieg ze względu na powikłania musiał zostać powtórzony. Po nim okazało się, że Karol ma uszkodzony ośrodek mowy, wzroku, pojawiła się również niezborność ruchów – porażenie lewostronne. Syn nie chodzi…
W szpitalu zaraził się również gronkowcem złocistym.
Każdego dnia stara się dzielnie walczyć, ale momentami brakuje mu już sił. Obecnie syn przechodzi radioterapię w szpitalu onkologicznym. Ponieważ żaden z ośrodków rehabilitacyjnych na NFZ nie podjął się rehabilitacji, po zakończeniu leczenia konieczny będzie pobyt w prywatnej placówce.
Krakowski ośrodek VOTUM, który nie przekreślił nadziei Karola na powrót do zdrowia, zakwalifikował go na turnusy rehabilitacyjne. Niestety nie jesteśmy w stanie sami sfinansować kosztów rehabilitacji i leczenia. Musimy prosić o pomoc.
Karol przed diagnozą był radosnym, pełnym sił, młodym mężczyzną. Uwielbiał muzykę, basen, aktywny tryb życia. Studiom poświęcał się w stu procentach. Jego marzeniem było pomagać innym. Niestety teraz sam potrzebuje wsparcia. Okażesz mu swoje serce? Dalsze leczenie i rehabilitacja są jedyną nadzieją…
Mama Karola


CEL ZBIÓRKI:
Leczenie i rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne.

Poniżej galeria zdjęc.

do góry